piątek, 24 grudnia 2010

Wesołych Świąt...


Z całego serca, dla wszystkich o których wiem, że podczytują,dla wszystkich na których liczę, że podczytują i dla tych, którzy trafili tu przypadkiem, i dla tych, którzy celowo odwiedzają właśnie tę stronę, po prostu dla wszystkich... ZDROWYCH, POGODNYCH, SPOKOJNYCH, RODZINNYCH...z wymarzonymi prezentami pod choinką, z pysznym karpiem (bądź inną rybą), ze smacznymi pierogami (nadzianymi czym trzeba, bo u nas w domu łączą się dwie tradycje - samogrzybowe nadzienie i mieszane z kapustą), z rubinowym barszczem z uszkami (mojego Starszaka nie odmiennie fascynują te malutkie pierożki), ze słodkim sernikiem jak u mamy (dziękuję Ci kochana, że mogłam zabrać ze sobą trochę Polski do tego domu, który w tym roku jest moim świątecznym domem), z korzennym piernikiem i z wszelkimi spożywczymi dobrami, które wyszły spod rąk Waszych, bądź Wam bliskich... Życzę Wam i sobie...
Oby w przyszłym roku słowa tak samo łatwo spływały na nasze klawiatury, oby Nam się chciało pisać a tym co czytają "starczało" siły aby czytać :)
Pomyślności, spokojności, pomysłów na nowe posty... czekam z niecierpliwością na dzisiejszy wieczór i na wszystko co Mi i Wam przyniesie...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz