środa, 15 sierpnia 2012

Świat LEGO = świat moich Chłopaczków...

W gorący, lipcowy weekend (28-29) w naszym mieście, a raczej w jednej galerii handlowej miał miejsce festyn pod patronatem klocków LEGO i straży pożarnej "Bezpieczne wakacje z Lego City - akademia strażaków" i choć zazwyczaj unikam takich miejsc w sobotnie popołudnia tym razem nie mogłam odmówić moim małym Chłopakom. Było fajnie. Budowanie ogromnego, klockowego samochodu strażackiego (niestety nie uwieczniłam,byłam prosto po pracy więc zdjęcia tylko z telefonu, a wóz był ogromny i nie dałam rady), oglądanie filmów, konkursy, nagrody, spotkanie z prawdziwymi strażakami, prezentacja wozu strażackiego. Chłopcy bawili się doskonale, dostali dyplomy, stanęli do zdjęć i tak na prawdę trudno mi było ich stamtąd wyciągnąć. Starszak więcej tworzył, budował w wielkim skupieniu, Młodszak natomiast więcej biegał między stołami wystawowymi... ja ganiałam za nim i byłam dumna z dokonań Starszego synka. Cieszę się, że są takie inicjatywy bo dzieciaki przy zabawie poznają zasady bezpieczeństwa i oswajają się z nimi, żeby kiedyś, w przyszłości wiedzieć jak zareagować na zagrożenie i niebezpieczne sytuacje. Mam nadzieję, że taka wiedza nigdy nie będzie im potrzebna ale dobrze, że ją posiedli :)







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz