Drugiego dnia pobytu w Katalonii (mieszkańcy tego regionu bardzo mocno podkreślają swoją odrębność i nie lubią być nazywani Hiszpanami ) przespacerowaliśmy się wzdłuż plaży przez niemalże całą miejscowość aby po drodze do cudownie zapowiadającego się miejsca jakim miał być na końcu wycieczki ogród botaniczny, trafić do przystani portowej. Starszak w zachwycie biegał po kładkach, oglądał jachty, łódki i rybackie kutry...wrażenia niezapomniane a widok cudowny:) Żeby go zobaczyć weszliśmy na pobliskie wzniesienie, gdyż Małż oznajmił, że zamiast dostać się do ogrodu (jakieś 300-400 metrów n.p.m) jakimś w miarę cywilizowanym środkiem transportu zapewnimy sobie dotlenienie i wzmocnienie mięśni kończyn dolnych, poprzez "wdrapanie" się na wzgórze całą familią ( Dzidziuch miał oczywiście najlepiej bo podróżował swoim przenośnym, zielonym wehikułem a Małż trenował również górne partie ciała poprzez nieustanne pchanie wózeczka z Młodszakiem, ale "miał za swoje" bowiem sam preferował nożne przemieszczanie ), co poza zmęczeniem obfitowało pięknymi widokami i mogłam uwiecznić na zdjęciach cały port, więc zostało mu wybaczone :)







No i na koniec jeszcze "lilijce" różowawe co pokryły pięknym kwieciem kolejną maleńką przestrzeń słodkowodną...

...i hibiskus przepięknej urody, który gdybym mogła przeniosłabym do domu "na zawsze" (dzieci tak mówią, nieprawdaż?), i trochę tak nawet zrobiłam, bo zdjęcie zaliczam do tych "bardziej udanych" ale nie mnie to przecież oceniać :)

A droga powrotna i szybsza jakaś była i jakby taka łatwiejsza (bo "z górki na pazurki" jak to za Starszakiem powtarzam) i wieczór zupełnie leniwy na smacznych lodach przy deptaku uroczym spędzony, więc dzień zaliczyłam do udanych, pomimo pojawiających się wątpliwości i znowu zdałam sobie sprawę z prawd jakie niosą ze sobą porzekadła ludowe i przyznać rację musiałam, że "nie wolno sądzić po pozorach" i tak jak "nie chwalić dnia przed zachodem słońca" tak samo pewnie nie można wątpić przed końcem drogi...bo za zakrętem cuda można odnaleźć...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz